Nawet jeśli banknot stuzłotowy jest naderwany, zmięty czy brudny, jego wartość pozostaje taka sama.
Wczoraj na spotkaniu z klientem i sponsorem procesu zauważyłam, że ludzie mają skłonność do myślenia, że ich wartość, przydatność dla organizacji, zależy od tego, jak inni ich traktują. Myślą: „Jeśli taka fantastyczna osoba jak mój szef mnie lubi, akceptuje, to znaczy, że ze mną wszystko jest w porządku. Jest dobrze”.
Pewnie dlatego uwielbiam czytać artykuły, książki napisane z innego punktu widzenia. Chcę, aby mój umysł pozostał otwarty na świat. Jak długo można jeść tę samą pomidorową zupę? Jest tyle zup do zjedzenia! Każdy ma prawo do swojego punktu widzenia. Możemy się różnić oglądem świata. Ale żeby się różnić, trzeba mieć pogląd własny, własną opinię.
Nie ściągnęli cię z taśmy produkcyjnej. Jesteś unikatem. Sobą. Ktoś taki jak ty, już nigdy nie przyjdzie na świat. Twoja wartość nie zależy od tego, jak traktują cię inni. Pierś do przodu, człowieku!
Nie spodoba ci się to, co teraz ci przekażę: wcześniej czy później wszechświat wyśle cię na intensywny kurs z bezbronności. Kiedy ty lub osoba, którą kochasz otrzyma solidną lekcję strachu i rozpaczy. Kiedy będziesz żyć w ciągłym lęku lub doświadczysz życia w bliskiej relacji z kimś, komu taki lęk stale towarzyszy.
Jakie to wszystko jest dziwne: najpierw ludzie mają swoje pocałunki, śmiech, swoje objęcia, czułe słowa, radości i troski. Piękne życie, które wcześniej czy później się zapada. Na koniec nie pozostaje po nim nic oprócz kilku drobiazgów, których znaczenie rośnie po śmierci właściciela lub właścicielki i które stają się ważne, czasem nawet
Odpuść. Pozwól, żeby było, jak jest. „Let It Be”(jak mówi tytuł sławnej piosenki zespołu The Beatles).
Uczestniczyłam ostatnio w panelowej dyskusji na temat myślenia krytycznego. Jedna z zaproszonych osób postanowiła podzielić się swoją dość radykalną opinią na temat tej wspaniałej kompetencji, która pozwala na zapoznanie się z określonym problemem, jego analizę i
Dyscyplina czy motywacja? Przede wszystkim: pierwszy krok.
Jeśli nie chcesz przegapić żadnego artykułu — zostaw swój adres. Nowe artykuły zostaną wysłane na Twój adres mailowy.