Przeżyłam naprawdę przerażające chwile: na morzu, w górach, na autostradzie. Jeśli odczuwałam niepokój to najczęściej w towarzystwie innych ludzi. Nie zawsze czułam się bezpiecznie, dlatego wielokrotnie potrzebowałam stanąć we własnej obronie.
M. widział siebie jako kogoś wyjątkowego. Złościł się, kiedy uchylałam się od wspólnej odpowiedzialności za jego ryzykowne decyzje finansowe. Z czasem stał
Kiedy na początku ubiegłego roku moja przyjaciółka poinformowała mnie, że jej samochód niespodziewanie wylądował na poboczu, a ona na chwilę straciła świadomość, byłam zaskoczona i zaniepokojona. Podejrzewałam mikroudar albo pierwsze objawy choroby neurodegeneracyjnej. Sama zainteresowana na odczepne rzuciła mimochodem, że źle metabolizuje alkohol, a wieczorem wypiła dwie, może cztery (sic!) lampki
Wszystko w życiu ma swoje konsekwencje. Ale jako dojrzali ludzie sami decydujemy, z jakimi konsekwencjami możemy i chcemy żyć.
Jeśli rano zdecyduję się założyć buty do biegania i pójść pobiegać, wiem, że będę po tym się świetnie czuć, ale muszę zaakceptować fakt, że nie mogę zostać w swoim ciepłym, przytulnym łóżku. Jeśli
Dyscyplina czy motywacja? Przede wszystkim: pierwszy krok.
Jeśli nie chcesz przegapić żadnego artykułu — zostaw swój adres. Nowe artykuły zostaną wysłane na Twój adres mailowy.