Uwaga, ten tekst na podryw zapewnił mi dwóch mężów. To bardzo wyrafinowany tekst. Chcesz go usłyszeć? Zapisz go sobie.
– Cześć, jestem Tamara.
I tyle. Trzeba śmiałości, aby przedstawić się najpierw. Dlaczego nie ułatwić sobie sprawy i nie być stroną, która zacznie rozmowę? W ten sposób to ty przydarzysz się życiu, a nie na odwrót. Czyny mają swoje konsekwencje. Dotyczy to nas wszystkich, młodych i starych. Dramatycznych decyzji i tych całkiem prozaicznych. Każdej dziedziny życia.
Boisz się odrzucenia? Hm, każdy się czegoś boi. Ale ty chyba jesteś w stanie przez chwilę czuć się niekomfortowo, prawda? Ty, pewna siebie istoto? W ten sposób natychmiast nawiążesz nowe relacje: zawodowe czy przyjacielskie. Wyjdź więc z domu i daj trochę z siebie. Wyjdź, wyjdź, wyjdź!
Ludzie to gatunek o najwyższy poziomie rozwoju – nie tylko ze względu na wyższe umiejętności poznawcze, lecz także dlatego, że potrafią wyciągać wnioski. Natura wyposażyła nas w umiejętność myślenia i rozumowania. Robiąc z nich użytek przed podjęciem działania, mamy szansę mądrze przeżyć życie. Tymczasem często szukamy natychmiastowej przyjemności i w efekcie bez namysłu robimy coś, co nas bawi i poprawia nam nastrój. Mój przyjaciel gorzko pożałował, że zdradził swoją dziewczynę. Zerwała z nim, gdy odkryła pikantne wiadomości w jego telefonie.
– Co ja myślałem? – wyrzucał sobie. Podejrzewałem, że wcale nie myślałem.
Jako ludzie mamy nad innymi organizmami przewagę w wielu dziedzinach, niestety mamy też tendencję do autosabotażu. Niezbyt dobrze idzie nam tłumaczenie czegoś sobie. Jeśli zapamiętasz, że każde działanie ma konsekwencje i wykorzystasz możliwości swojego wspaniałego umysłu, możesz podjąć inną decyzję niż ta, która da ci natychmiastową ulgę. Na tym właśnie polega mądrość. Mądrzy ludzie uczą się na własnych błędach. Ale ci naprawdę bystrzy uczą się na cudzych błędach.
Czyżbym trafiła w sedno? A może cudownie i wręcz doskonale się pomyliłam?